Zimno. Ciemno. Senno.
Na jakiś czas chętnie przeszłabym w tryb hibernacji. Ale Josef, tfu, chciałam powiedzieć mój ukochany, czuwa ;) Jak to się ludzie pięknie uzupełniają, prawda?
Przed Wami photoshopowe bazgroły, vol.2. Musiałam coś narysować po tym jak, spędziłam 3 godziny nad tutorialem, w którym główną role grała goła pani (sic!).
p.s. Jak zawsze proponuje kliknąć na rysunek, by powiększyć.
p.s.s. Widzieliście TĄ ANIMACJE? Polecam, w sam raz na jesienną depresję, pogrąża jeszcze bardziej.
Zrobiłam update rysunku, żeby było porządnie, z polskimi znakami ;] i dodałam trochę drrramatyzmu w postaci deszczu...
piątek, 16 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
pięknie rozwiązany problem braku polskich znaków :]
stab tu się nie ma z czego śmiać... nie mogłam czcionki znaleźć ;]
jesień jest piękna jak jest ciepło a teraz to mamy zimę - och jak zimno :<
Prześlij komentarz