Z powodu braku weny i ogólnego marazmu o którym pisałam notke wcześniej, dziś na występach gościnnych, mój niekwestionowany komiksowy faworyt Stab i jego "paskudny tribut", paskudno-rudny ;] Aż nie wiem, co powiedzieć, a tym bardziej napisać, bo tak sie dziś wzruszyłam, tym obrazkiem: ktoś mnie jednak słucha... Brawa dla tego pana :)
Jeżeli się zastanawiacie dlaczego ja jestem większa, a Stab malutki to mam dla Was kilka interpretacji, sami zdecydujcie która jest właściwa:
1. Ja jestem z przodu, a Stab jest z tyłu - chodzi zatem o (uwaga! trudne słowo ;P) perspektywe.
2. To samo, ale Stab stoi z tyłu dlatego, że gapi się na mój tyłek.
3. Jestem większa bo jestem starsza. I jak to było w tym powiedzeniu "przyjdzie duży i ci wkurzy" - Stab czuje respekt i objawia się to podświadomie w jego twórczości ;P
Miłego weekendu! :)
piątek, 18 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
No już wcale nie taki malutki, wypraszam sobie!
Obstawiam to 2, na bank:)
Bo Ty jesteś duuuuża, znaczy się wysoka :)
Chciałabym Ci przypomnieć Afekcie, że jesteś w tym samym rozmiarze co ja ;P
Ostatnio mam wrażenie, że jesteś wyższa, nie tylko przez kłamstwa, które nazywasz butami :)
A może to Ty się kurczysz? ;]
Prześlij komentarz